Ta niecodzienna impreza zgromadziła w Gminnym Ośrodku Kultury mieszkańców gminy oraz niecodziennych gości, a wśród nich: ks. Tadeusza Sochana, który wystąpił w roli człowieka z pasją, wójta gminy Franciszka Kawę, jego zastępcę Janusza Osia, sekretarza UG Tadeusza Suskiego, Przewodniczącego Rady Miasta i Gminy Józefów Andrzeja Wojtyło, dyrektora GOK Joannę Kowalczuk oraz zespół Solemis z Łukowej. Organizatorem imprezy był wójt Franciszek Kawa wraz z 10.DH „Traperski Krąg".
Taka impreza organizowana była po raz pierwszy, dlatego budziła wiele emocji i wzruszeń. Miło było patrzeć, jak przy jednym stole usiadło dwóch pasjonatów życia, czyli ks. Tadeusz Sochan i wójt Franciszek Kawa, ludzie z charakterem i wielcy indywidualiści. Ich dialog, prowadzony na wysokim poziomie, nie był ani wyreżyserowany, ani sztywny, był bardzo spontaniczny, czym zachwycił całą publiczność, zarówno dzieci, młodzież, jak i dorosłych. Obydwaj pokazali, jak może rozmawiać zwykły człowiek z duchownym, jakie z kolei podejście ma duchowny do ludzi świeckich, ich zainteresowań i problemów. W rolę dziennikarek wcieliły się przyboczne drużyny Jola z Moniką, wypytując księdza o jego dzieciństwo, młodość, pasje i powołanie kapłańskie.
Podczas tego spotkania ksiądz Tadeusz pokazał nam, że można pogodzić obowiązki duszpasterskie, rozwijać swoje pasje i zainteresowania, nie zaniedbując przy tym swoich wiernych. Trzeba tylko być zawsze ich przyjacielem i umieć ich słuchać. Nie wszystkim księżom udaje się zbudować takie relacje z wiernymi, warunkiem tego jest wielka pokora i dystans do swojej osoby. Ponieważ ks. Tadeusz wykazuje się takimi cechami, które są raczej darem, dlatego ma w swoim otoczeniu bardzo wielu przyjaciół, o których wspominał tego wieczoru. Wśród nich są zarówno wielcy: artyści, politycy, uczeni, pisarze, poeci, święci, jak i prości ludzie, i tych i tych duchowny jednakowo szanuje. I w tym tkwi ta Jego niezwykłość, właśnie w szacunku do ludzi, czym wielu z nas nie może się pochwalić.
Zaskoczeniem dla wielu, szczególnie dla harcerskiej młodzieży było to, że ksiądz potrafi tak szczerze i otwarcie mówić o sobie, swoich problemach, zaletach i wadach, grać i śpiewać popularne piosenki. Występ księdza Tadeusza będzie zapewne motywacją dla wielu młodych osób, gdyż mieli tu żywy przykład człowieka, który bez względu na swój stan i zawód może realizować i wspaniale rozwijać swoje pasje. Z susieckimi harcerzami ks. Tadeusz spotyka się sukcesywnie, jest ich wielkim przyjacielem i autorytetem, ale za każdym razem do tych spotkań wnosi coś nowego, co nas bardzo cieszy i motywuje do dalszej pracy. Dowodem naszej sympatii do księdza była specjalna dedykacja piosenki „Hymn o miłości" wykonana przez harcerki Jolę i Monikę.
W nowej roli wystąpił nasz gospodarz gminy, który wspaniale wcielił się w rolę prowadzącego, pokazał, że potrafi być też bardzo spontaniczny, wesoły i dowcipny. Jego konwersacja prowadzona z ks. Tadeuszem była dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem ponieważ nie widzieliśmy Wójta w takiej roli. Ważne jest, by poczuć się właściwie w swojej roli, być przy tym szczerym i odpowiedzialnym. Takimi właśnie cechami wykazał się nasz opiekun drużyny na tym spotkaniu.
Ponieważ spotkanie to przypadło na niekwestionowane święto, jakim jest Dzień Matki, druhny z "dziesiątki" zaśpiewały piosenkę z repertuaru Violetty Villas pt. "List do Matki". Podobnej tematyce dedykowana była jedna z wielu pieśni zaprezentowanych przez zespół Solemis, który oczarował publiczność swoim występem.
Miłym akcentem spotkania były spontaniczne wypowiedzi gości: Andrzeja Wojtyło oraz Tadeusza Suskiego, który pochodzi również z Grabowicy i w młodości był sąsiadem i kolegą ks. Tadeusza.
Całą uroczystość podsumował wójt Franciszek Kawa, dziękując ks. Tadeuszowi za przyjęcie zaproszenia na to spotkanie oraz szczere i spontaniczne wypowiedzi. Ponieważ spotkanie to zostało określone przez obecnych jako teatr na wysokim poziomie, dlatego chcemy aby ta impreza była cykliczna, na którą będą zapraszane osoby zasłużone dla naszej gminy.
Wieczór sentymentalny z ks. Tadeuszem
- Szczegóły